19.11.2023 — Łączność ze zmarłymi

„W obliczu śmierci najwyraźniej ujawnia się tajemnica ludzkiego istnienia”. abp D. Zimoń, Homilia z 29 stycznia 2006. „Wierzymy mocno i mamy nadzieję, że jak Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i żyje na zawsze, tak również sprawiedliwi po śmierci będą żyć na zawsze z Chrystusem Zmartwychwstałym i że On wskrzesi ich w dniu ostatecznym”. Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 989

Ludzkie spojrzenie na śmierć przywołuje obraz straty, która bardzo często boli i pozostawia pustkę, którą z czasem jedynie uczymy się akceptować. Jednocześnie doświadczamy wiary w jedność Kościoła ziemskiego i niebiańskiego. Możliwość modlitwy za zmarłych, obcowania ze świętymi wprowadza nas w duchowy, mistyczny wymiar tego, w jaki sposób trwamy w jedności z Bogiem, jedności, której śmierć nie jest w stanie pokonać. Dlatego modlitwa za zmarłych ma wartość spotkania ze zmarłymi, troski o nich, wiecznej dla nich miłości. „Potrzebują tej odrobiny światła, by trafić do domu Ojca, by skrócić ich męki czyśćcowe”1. Łączność ze zmarłymi to niewykluczanie ich z przestrzeni rozmów, które w rodzinie się odbywają. To noszenie ich w swoim sercu i pełnia wiary w moc działania modlitwy w ich intencji. To pozwolenie sobie na tęsknotę. Człowiek wiary wie, że jego bliscy „nie znikają”, ale żyją dalej, tylko nie mają ciała tu na ziemi. Ta myśl może być pokrzepiająca szczególnie w momencie utraty bliskiej osoby. Módlmy się za zmarłych, aby szybko mogli trafić do nieba. Z drugiej strony prośmy zmarłych z naszych rodzin (naszych „prywatnych świętych”) o orędownictwo we wszelkich sprawach i potrzebach.

  • Porozmawiajmy w rodzinie (również z dziećmi) o śmierci, o umieraniu, o tym czego się w tym kontekście boimy. Pomódlmy się wspólnie za naszych zmarłych, wspominając to, co pamiętamy z ich życia.
  • Jeśli szczególnie tęsknisz za kimś, kto zmarł, spróbuj napisać do niego list, w którym opowiesz mu, co nosisz w sercu. Pamiętaj, że on „nie zniknął”. Wyobraź go sobie w pełni doskonałości i szczęścia przed obliczem Boga. Na koniec pamiętaj: wasza rozłąka jest czasowa.