Słowo Pasterza

Msza św. wprowadza dobrze w temat Męki. Proroctwo Izajasza i psalm responsoryjny zapowiadają ze wzruszającą dokładnością niektóre szczegóły: „Podałem grzbiet bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem”. Dlaczego tak wielka uległość? Dlatego że Chrystus przedstawiony w Słudze Pańskim, którego prorok opisał, jest całkowicie nastawiony na pełnienie woli Ojca i zgodnie z nią chce złożyć z siebie ofiarę za zbawienie ludzi: „Pan Bóg otworzył mi ucho, a Ja się nie oparłem ani się cofnąłem”. Był więc prowadzony przed trybunały, a stamtąd na Kalwarię, i tam rozciągnięty na krzyżu: „Przebodli ręce i nogi moje, policzyć mogę wszystkie moje kości”. Oto do jakiego stanu został doprowadzony Syn Boży z jednego tylko powodu: miłości; miłość ku Ojcu, któremu pragnie przywrócić chwałę, miłość ku ludziom, których pragnie pojednać z Ojcem.

Tylko miłość nieskończona może wyjaśnić zawrotne upokorzenia Syna Bożego. „Chrystus istniejąc w postaci Bożej nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi”. Podczas męki Chrystus posuwa aż do ostatnich granic wyrzeczenie, nie podkreślając praw swojej boskości. Nie tylko ukrywa je pod postacią natury ludzkiej, lecz ogołaca się z nich i poddaje się karze krzyża wystawiając się na najbardziej gorzkie obelgi: „Innych wybawia, siebie nie może wybawić! Mesjasz, król Izraela, niechże teraz zejdzie z krzyża, żebyśmy widzieli i uwierzyli’’. Jak Ewangelista, tak i Kościół nie waha się poddać wierzącym do rozważania męki Chrystusa w całej jej twardej rzeczywistości, aby wszyscy zrozumieli, że On, prawdziwy Bóg, jest także prawdziwym człowiekiem i jako taki cierpiał; a wyniszczając w swojej umęczonej naturze ludzkiej wszelki objaw swojej boskości, stał się bratem ludzi i podzielił z nimi śmierć, by dopuścić ich do uczestnictwa w swojej naturze boskiej. „Dla nas Chrystus stał się posłuszny aż do śmierci, a była to śmierć na krzyżu. Dlatego Bóg wywyższył Go i dał Mu Imię ponad wszelkie Imię”. Z najgłębszego wyniszczenia pochodzi największe wywyższenie. Chrystus, również jako człowiek, został ustanowiony Panem wszystkich stworzeń i wykonuje swoją władze jednając je z Bogiem, wybawiając ludzi z grzechu i udzielając im życia Bożego.