Słowo Pasterza

Bóg wybrał nas… Żeby mógł dokonać się wybór, muszą istnieć przynajmniej dwie możliwości. Czy Bóg wybrał zatem nas, mnie i Ciebie, a kogoś innego nie wybrał? Nie. Co więc było przedmiotem wyboru Boga? Nasze istnienie bądź nieistnienie. Bóg wybrał to, że jesteśmy. Jeszcze przed założeniem świata, od zawsze pragnął nas, ludzi i właśnie dla nas stworzył świat.

Bóg wybrał też cel, dla którego nas stworzył: przeznaczył nas dla siebie. Co więcej, wybrał naszą kondycję: mamy być święci i nieskalani. Tu jednak wybory Boga skrzyżowały się z wyborami człowieka. Tylko nasze istnienie nie podlega ludzkiej woli i Bóg jest jedynym Panem życia. Nie mamy wpływu na to, że istniejemy. On uczynił nas jednak wolnymi, dlatego wszystkie następne dary możemy odrzucić. Mamy też drogę powrotu do Boga: odkupienie przez krew Jezusa, odpuszczenie występków.

Wszystko, czego Bóg dla nas dokonał, uczynił przez Jezusa i w Jezusie. Stworzył nas w Jezusie, to znaczy, że Jezus jest naszym pierwowzorem. Bóg, patrząc na swego Syna, widział nas – i takimi nas stworzył. Dlatego najpełniej jesteśmy sobą, gdy jesteśmy podobni do Jezusa. Wiemy, że sami nie jesteśmy w stanie osiągnąć tego podobieństwa. Bóg jednak chce, naprawdę pragnie, byśmy już tu na ziemi żyli pełnią życia, pełnią zjednoczenia z Nim i pełnią podobieństwa do Jezusa. Stąd jeszcze jeden wspaniały dar: obfity dar Ducha Świętego, Ducha Jego Syna.